Wycieczki

Wycieczka do Łodzi klasy 2e

Kolaż zdjęć przedstawiających uczniów klasy 2e podczas zwiedzania Łodzi

W dniach 2-4 czerwca 2025 roku nasza klasa udała się na wycieczkę do Łodzi. Wyjazd zorganizowaliśmy sami, bez pośrednictwa biura turystycznego, za niewielkie pieniądze, co sprawiło, że koszty nie stały się dla nikogo zaporą i nikogo nie wyeliminowały. Zadbaliśmy przy tym o wysoki standard noclegów i obfite, smaczne śniadania, a podróż pociągiem okazała się dodatkową wycieczkową atrakcją, chociaż trwała zaledwie godzinę i sześć minut. 
Pierwszego dnia poznawaliśmy Łódź z p. Elżbietą Pędziwiatr. Jak powiedział p. prof. Michał Kieller, „nazwisko wyjątkowo adekwatne!”. I warte zapamiętania! Jeśli chcecie zwiedzać Łódź, róbcie to z p. Pędziwiatr! Jej opowieść o Łodzi jest równie fascynująca, co sama Łódź! Dla nas, którzy przed wyjazdem obejrzeliśmy genialną „Ziemię obiecaną” Andrzeja Wajdy, ta wędrówka dzielnicami i ulicami Łodzi nabrała dodatkowego poznawczego wymiaru; rekomendujemy Łódź, ale koniecznie z Rejmontem i Wajdą (no i z p. Pędziwiatr)! 
Następnego dnia zwiedzaliśmy z przewodniczkami Muzeum Kinematografii, a trzeciego uczestniczyliśmy w warsztatach w Muzeum Sztuki Współczesnej (MS2). 
Łódź jest miastem na wskroś filmowym – prawie każdy zakątek wiąże się z jakimś filmem i jakimś „filmowym nazwiskiem”. Wizyta w Muzeum Kinematografii stanowi znakomite zwieńczenie wędrówek po mieście, którego „bruki szlifowali” Witold Sobociński czy Roman Polański! 
Łódź jest także miastem wielkich polskich artystów, wśród nich Władysława Strzemińskiego (bohatera ostatniego filmu Wajdy „Powidoki”) i Katarzyny Kobro. Nie jest to sztuka łatwa w odbiorze. Trzeba się jej „nauczyć”. Warsztaty (znakomite!) w MS2 bardzo nam w tym pomogły. Być może łatwiej będzie nam „zbliżyć się” do niej bez uprzedzeń i złych emocji.        
Nasz wyjazd miał także walor integrujący. Spędziliśmy ze sobą dużo czasu. Lepiej się poznaliśmy, może bardziej polubiliśmy. To bardzo ważne. W końcu po to organizuje się wycieczki! 
I na koniec jeszcze podziękowania: dla naszego Wychowawcy (spiritus movens całego przedsięwzięcia) i dla p. prof. Michała Kiellera, który zgodził się z nami pojechać (wiemy z pewnego źródła, że chyba nie żałuje!). 
Jedźcie do Łodzi! Naprawdę warto!
                                                                                                   Klasa 2E