W poniedziałek 01.10.2018 rozpoczęła się nasza długo wyczekiwana wycieczka w Bieszczady. O godzinie 7:00 wyjechaliśmy spod szkoły. Na miejsce dotarliśmy po ośmiu godzinach męczącej podróży. Od razu poszliśmy nad Zalew Soliński i zrobiliśmy wspólne klasowe zdjęcia. Widoki były przepiękne. Następnie - do hotelu,tam się zakwaterowaliśmy i już można było mieć chwilę dla siebie,odpocząć po podróży i spokojnie się rozpakować . Po obiadokolacji mieliśmy również trochę wolnego czasu. Każdy zajmował się tym, czym chciał. O 20:30 rozpoczęły się zajęcia integracyjne z naszą wychowawczynią. Dobrze bawiliśmy się we wspólnym gronie. Humory nam dopisywały.
Następnego dnia po śniadaniu wyruszyliśmy w stronę Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Naszym celem była Tarnica. Wędrowaliśmy niebieskim szlakiem. Nie było łatwo. Padał deszcz, mgła ograniczała widoczność, a nogi grzęzły w bieszczadzkiej glinie. Po blisko dwóch godzinach osiągnęliśmy nasz cel. W drodze powrotnej szliśmy czerwonym szlakiem. Nie ominęły nas również błotne przygody. Wróciliśmy mokrzy, zmęczeni, ale bardzo zadowoleni z górskiej wyprawy. Oglądaliśmy także miejscowe żubry. W hotelu czekała na nas ciepła obiadokolacja. Wieczorem mogliśmy korzystać z hotelowych atrakcji takich jak: sauna, basen czy siłownia.
-Adam Dąbkowski